Czasami spotykam się z tymi pytaniami. Postaram się na to odpowiedzieć na to, w tym wpisie. Zachęcam do przeczytania 🙂
- Co do licencji. Nie trzeba mieć, żadnej licencji. Obowiązek uzyskania licencji został zniesiony w 2014 roku. Sam posiadam licencję wydaną przez Ministerstwo Infrastruktury (wtedy Ministerstwo Budownictwa 🏗 i Gospodarki Wodnej 🚢 😀), ale przyznam szczerze, że nie przypominam sobie, żeby jeden jakiś klient pytał mnie o to.
Licencja u agenta nieruchomości jest na duży plus – bo ma wiedzę sprawdzoną egzaminem. Musiał skończyć kilkutygodniowy kurs albo tak jak ja – studia na kierunku pośrednictwo nieruchomości oraz odbyć praktyki. - Co powinien umieć i robić? Odpowiedź jest prosta. Bardzo dużo.
Od wiedzy teoretycznej, czyli w praktyczne zastosowanie Ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami po…- Od początku.
Odpowiednio określić cenę uwzględniając aktualny rynek. Powiedzieć jakie działania marketingowe podejmie.
Wytłumaczyć umowę pośrednictwa – pokazać swoje obowiązki w umowie i inne punkty umowy. - Być zaangażowanym i mieć wspólny cel z klientem. Nie tylko co do ceny, ale i np: czasu, w jakim ma być to dokonane. Wykonać maksymalnie dużo działań marketingowych w zależności od potrzeb.
Oferta powinna być promowana na wszystkich najważniejszych portalach, na stronie biura, na stronach MLS WSPON.
Kompleksowa oferta obejmuje: wirtualny spacer 3D, homestaging, profesjonalną sesję zdjęciową, baner, ulotki, wizualizacje.
Nie wszystkie te działania są potrzebne do każdej oferty, ale właśnie powinien ocenić agent. - Współpracować z innymi agentami.
- Weryfikować oglądających.
Weryfikacja tożsamości i kwalifikacja oglądających – to jeden ze sposobów ochrony moich klientów i oszczędność czasu przed „oglądaczami”.
Również pod względem finansowym. Jeśli zakup będzie kredytowy to kieruję potencjalnego kupca na rozmowę z pośrednikiem kredytowym. Kalkulatory banku nie uwzględniają indywidualnej sytuacji i w innych bankach może być korzystniejsza oferta. - Robić sprawozdanie z bieżących działań.
Być w stałym kontakcie z klientami i mówić choćby najgorszą prawdę o braku zainteresowania ofertą. I rozmawiać o tym, żeby sprzedać ofertę. - Powinien pomóc w załatwieniu spraw formalnych.
- Pracować dla jednej strony… ja tak robię. Wiem dla kogo pracuję i czyje interesy reprezentuję.
- Mieć referencje, bazę klientów swoją, biura i współpracować z innymi agentami. A młody agent powinien bardzo mocno chcieć sprzedać Państwa nieruchomość.
- Od początku.
Nie napisałem wszystkiego w tym artykule bo przyznam, że mógłbym wchodzić w niekończące się dygresje. Jeśli chcesz porozmawiać o moich usługach lub chcesz sprzedać nieruchomość to napisz email pawel.tyl@bialelwy.pl, na WhatsApp, messengerze lub zadzwoń 519535767.
Wszystkiego dobrego 😀